Скачать книгу

Kiedy zbliżył się do miejsca tuż pod pękiem Mary Anne poczuła, że zbiera jej się na płacz. Masażysta to zauważył i poprosił, żeby starała się jedynie obserwować własne odczucia, a następnie okrężnymi ruchami powoli kontynuował masaż. Po kilku sekundach Mary Anne zaczęła szlochać. Przypomniała sobie, jak w wieku 7 lat leżała sama w szpitalu po operacji wyrostka, ponieważ jej matka była w tym czasie na wakacjach. Emocje, które tak długo usiłowała zlokalizować w głowie, były cały czas na wyciągnięcie ręki – stłumione w jej ciele.

      Znacznie łatwiej można wpłynąć na mózg emocjonalny poprzez ciało niż za pomocą myśli i mowy, ponieważ są ze sobą bezpośrednio związane. Leki, rzecz jasna, również mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie neuronów, istnieją jednak inne metody terapeutyczne, które mobilizują wewnętrzne mechanizmy i procesy fizjologiczne. Na przykład ruch gałek ocznych podczas snu, zmienność rytmu serca, czy też dostosowanie cyklu snu i czuwania do naturalnego rytmu dobowego. Ponadto terapeutyczny efekt dają ćwiczenia fizyczne, akupunktura albo zdrowe odżywianie. Jak się niebawem przekonamy związki emocjonalne – nawet nasze relacje społeczne – mają silny wpływ na nasze ciało i stan fizyczny.

Kora mózgowa kontroluje procesy poznawcze, mowę i racjonalne myślenie

      Pofałdowana wierzchnia warstwa mózgu, nadająca mu charakterystyczny wygląd, to tak zwana kora nowa. Pod jej fałdami mieści się mózg emocjonalny. Z ewolucyjnego punktu widzenia kora nowa jest warstwą najmłodszą, okrywającą mózg. Składa się z sześciu regularnie ułożonych warstw neuronów, przypominających mikroprocesor, który umożliwia sprawne przetwarzanie informacji.

      Mimo postępu technologicznego do dziś nie jesteśmy w stanie zaprogramować komputerów tak, by rozpoznawały ludzkie twarze niezależnie od kąta nachylenia czy oświetlenia, jednak kora nowa poradzi sobie z tym zadaniem w ciągu kilku milisekund. Poza tym dysponuje ona nadzwyczajnymi możliwościami przetwarzania dźwięku. Dla przykładu mózg płodu ludzkiego potrafi odróżnić głos swojej matki nawet zanim przyjdzie na świat25.

      U ludzi wyjątkowo dobrze wykształcony jest obszar kory nowej zlokalizowany tuż za czołem, bezpośrednio nad oczami, czyli tak zwana „kora przedczołowa”. Mózg emocjonalny w zasadzie nie różni się rozmiarem u poszczególnych gatunków (oczywiście zmienia się proporcjonalnie do wielkości), jednak kora przedczołowa zajmuje znacznie więcej miejsca w mózgu ludzkim niż u pozostałych zwierząt.

      Kora przedczołowa jest odpowiedzialna za uwagę, koncentrację, hamowanie popędów i reakcji impulsywnych, radzenie sobie w kontekście społecznym oraz – co zademonstrował dr Damasio – przestrzeganie zasad moralnych. Ponadto to w niej generowane są plany na przyszłość na podstawie „symboli” rozpoznawanych wyłącznie przez umysł i będących poza zasięgiem zmysłu wzroku lub dotyku.

      W związku z tym, że kora nowa – nasz mózg kognitywny – kontroluje uwagę, koncentrację, snucie planów na przyszłość, naszą moralność oraz mowę, jest zasadniczym komponentem naszego człowieczeństwa.

Jak znaleźć wspólny język?

      Nasze „dwa mózgi” – emocjonalny i kognitywny – przetwarzają bodźce ze świata zewnętrznego niemal równocześnie. Mogą albo nawiązać współpracę, albo ze sobą konkurować o to, który przejmie kontrolę nad myślami, emocjami i zachowaniem. Rezultat tej interakcji – współpracy lub współzawodnictwa – decyduje o tym, co czujemy i w jaki sposób postrzegamy rzeczywistość oraz relacje z innymi. Współzawodnictwo – niezależnie od przybranej formy – sprawia, że czujemy się nieszczęśliwi.

      Natomiast, gdy oba mózgi ze sobą współpracują doświadczamy czegoś zupełnie innego – harmonii wewnętrznej. Mózg emocjonalny wskazuje nam drogę do osiągnięcia pożądanych przez nas doświadczeń, a mózg kognitywny próbuje pomóc nam ten cel zrealizować w możliwie najinteligentniejszy sposób. Tak osiągnięta harmonia daje nam poczucie spełnienia i zadowolenia z życia, co jest fundamentem trwałego szczęścia.

Emocjonalne „krótkie spięcie”

      Ewolucja kieruje się swoimi priorytetami i z jej punktu widzenia liczy się przede wszystkim przetrwanie gatunku i przekazanie genów kolejnym pokoleniom. Jaki byłby pożytek ze zdolności do koncentracji, abstrakcyjnego myślenia czy refleksji, udoskonalonych na przestrzeni kilkunastu milionów lat, jeśli nie zdołalibyśmy dostrzec w porę dzikiego zwierza lub wroga, albo przegapilibyśmy szansę na spotkanie odpowiedniego partnera seksualnego, a w konsekwencji na reprodukcję? Nasz gatunek wymarłby dawno temu.

      Na szczęście mózg emocjonalny przez cały czas nas przed tym strzeże. Jego rola polega na bacznej – ale nienachlanej – obserwacji otoczenia. Jak tylko spostrzeże zagrożenie lub wyjątkową okazję – potencjalnego partnera, terytorium lub coś wartościowego – natychmiast „bije na alarm”. W ciągu kilku milisekund przerywa wszelkie procesy dokonywane w mózgu kognitywnym. Dzięki temu obie części mózgu mogą momentalnie skupić wszystkie swoje zasoby na przetrwaniu. Dla przykładu, gdy prowadzimy samochód ten mechanizm pozwala nam bezwiednie spostrzec ciężarówkę zbliżającą się w naszym kierunku, mimo że w tym czasie rozmawiamy z pasażerem. Mózg emocjonalny identyfikuje niebezpieczeństwo, odwraca naszą uwagę od rozmowy, a następie kieruje ją na ciężarówkę do momentu, aż zagrożenie minie. W podobny sposób mózg „przerywa” konwersację dwóch mężczyzn siedzących przy stoliku w ulicznej kafejce, jak tylko w ich polu widzenia pojawi się „ponętna minispódniczka”. Wstrzymuje też rozmowę dwóch rodziców siedzących na placu zabaw, gdy kątem oka zauważą nieznanego psa zbliżającego się do ich dziecka.

      Zespół naukowców z Uniwersytetu Yale pod kierunkiem dr Patricii Goldman-Rakic doszedł do wniosku, że mózg emocjonalny może „wyłączyć” korę przedczołową. Pod wpływem stresu kora przedczołowa przestaje reagować i nie panuje nad naszym zachowaniem. Jednocześnie włączają się odruchy bezwarunkowe i instynktowe26. Działamy wówczas znacznie szybciej, ponieważ kierujemy się instynktem podyktowanym przez ewolucję i nasze genetyczne dziedzictwo. Odruchy bezwarunkowe mają pierwszeństwo w sytuacjach awaryjnych, ponieważ z założenia, gdy w grę wchodzi nasze przetrwanie, są znacznie skuteczniejsze niż abstrakcyjne myślenie.

      Na samym początku istnienia gatunku Homo sapiens, kiedy nasze życie przypominało życie pozostałych zwierząt, taki system obronny był nieodzowny. Obecnie, miliony lat później, reakcje instynktowne wciąż mogą okazać się użyteczne w naszym codziennym życiu. Jeżeli jednak pozwolimy, aby emocje górowały nad rozsądkiem, nasz mózg kognitywny zacznie się „gubić”. Ulegniemy natłokowi własnych myśli i w dłuższej perspektywie tylko na tym stracimy. Sami dojdziemy do wniosku, że reagujemy „zbyt emocjonalnie”, a wręcz „irracjonalnie”.

      W praktyce psychiatrycznej obserwuje się dwa typowe przykłady emocjonalnego „krótkiego spięcia”. Po pierwsze mamy do czynienia z tak zwanym zespołem stresu pourazowego. Po poważnej traumie – na przykład w przypadku ofiar gwałtów lub trzęsień ziemi – mózg emocjonalny zachowuje się niczym lojalny i sumienny wartownik, którego ktoś zaskoczył znienacka. Bije na alarm nawet wtedy, gdy nie ma takiej potrzeby, jakby nie czuł się całkowicie bezpieczny. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku jednej z ofiar, która przeżyła atak z 11 września i szukała pomocy w naszym ośrodku psychiatrycznym w Pittsburghu. Kilka miesięcy po ataku doznawała paraliżującego strachu, jak tylko weszła do jakiegokolwiek wysokościowca.

      Drugim przykładem są ataki lęku panicznego, czyli tak zwane ataki paniki. W krajach przemysłowych prawie co dwudziesta osoba cierpi z powodu ataków paniki27. Zwykle towarzyszą im tak przytłaczające symptomy, że chorzy są przekonani, że za chwilę dostaną zawału. W jednej chwili mózg limbiczny przejmuje kontrolę nad wszystkimi funkcjami fizjologicznymi organizmu. Serce bije jak oszalałe, żołądek jest ściśnięty, drżą nam dłonie

Скачать книгу


<p>25</p>

Mehler, J., G. Lambertz, i in., Discrimination de la Langue Maternelle par le Nouveau-né, „Comptes Rendus de l’Académie des Sciences” 303 (1986): 637–640.

<p>26</p>

Arnsten, A. F., i P. S. Goldman-Rakic, Noise Stress Impairs Prefrontal Cortical Cognitive Function in Monkeys: Evidence for a Hyperdopaminergic Mechanism, „Archives of General Psychiatry” 55, nr 4 (1998): 362–368.

<p>27</p>

Regier, D. A., and Robins, L. N., Psychiatric Disorders in America: The Epidemiology Catchment Area Study (New York: Free Press, 1991).