Скачать книгу

niej przyjeżdżało, a 2001 rok był szczytowym momentem nasilenia emigracji. W 2017 roku saldo migracji zbliżyło się do wartości zerowej, natomiast w 2018 roku pojawiła się już wartość dodatnia związana z przewagą imigrantów nad emigrantami. Może to sugerować transformację Polski z kraju emigracyjnego w emigracyjno-imigracyjny. Nasilony proces migracyjny i otwartość granic wpływają między innymi na zwiększający się odsetek małżeństw binacjonalnych. W okresie od 2000 do 2018 roku liczba małżeństw zawieranych przez Polaków z cudzoziemcami wzrosła z 3537 do 5424; obecnie jest to już prawie 3% ogółu zawieranych małżeństw.

      W każdym z obszarów wymienionych w tabeli można zdefiniować szczegółowe wskaźniki istotne dla dalszej interpretacji wyników tego raportu. Pozwalają one ocenić reprezentatywność próby oraz określić, w jakim zakresie prowadzone badania ankietowe uzupełniają oficjalne statystyki ludnościowe i zdrowotne.

      Patrząc na liczbę ludności, warto ocenić jej strukturę według płci, wieku, miejsca zamieszkania oraz poziomu wykształcenia (tabela 2). Przyjęta w raporcie grupa wieku 18–49 lat nie jest typową kategorią demograficzną pojawiającą się w rocznikach. W niektórych opracowaniach występuje kategoria 18–44 lata, definiowana jako ludność mobilna, a płodność analizowana jest w odniesieniu do kobiet w wieku rozrodczym określonym jako 15–49 lat. W całej populacji kraju obserwuje się przewagę udziału kobiet. Współczynniki feminizacji określone jako liczba kobiet na 100 mężczyzn zmieniają się jednak w kolejnych grupach wieku. Dopiero po 45. roku życia pojawia się przewaga liczebna kobiet. W 2017 roku wśród osób w wieku 18–49 lat mężczyźni stanowili 45,0%. Z kolei liczba kobiet w wieku rozrodczym wynosiła 9 065 613 osób, co stanowiło 45,7% populacji kobiet. Zmniejszanie się udziału osób w wieku objętym raportem jest przejawem starzenia się społeczeństwa.

      Tabela 2. Struktura ludności według płci, wieku i miejsca zamieszkania (dane GUS)

      Odsetek ludności mieszkającej w miastach wykazuje w ostatnich latach tendencję spadkową i jest to przejawem procesu dezurbanizacji. Najnowszy raport Rządowej Rady Ludnościowej (RRL)3 wskazuje na odmienność tempa rozwoju liczebnego ludności miejskiej i wiejskiej. W ostatnich latach na wsiach obserwowano dodatni przyrost naturalny (tylko w 2015 roku liczba zgonów przekroczyła liczbę urodzeń) i dodatnie saldo migracji wewnętrznych, przy zmiennych tendencjach w odniesieniu do salda migracji zagranicznych.

      Eksperci z RRL podkreślają, że „Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, który miał już przejściowo miejsce w latach 1999–2006, ale obecny prawdopodobnie będzie miał charakter dłuższej tendencji”. Mają na to wpływ spadkowa liczba urodzeń, niekorzystne zmiany we wzorcu płodności kobiet oraz w strukturze według wieku w populacji kobiet w okresie prokreacyjnym. W związku z coraz późniejszym wiekiem urodzenia pierwszego dziecka zmniejsza się liczba urodzeń wszystkich kolejności. Z perspektywy celów tego raportu warto się więc też przyjrzeć statystykom powiązanym z funkcjonowaniem rodziny dotyczącym płodności i małżeństw.

      Już w latach 90. XX wieku odsetek urodzeń żywych pozamałżeńskich uległ podwojeniu. W okresie objętym badaniami nad seksualnością Polaków zaobserwowano kolejne podwojenie tego odsetka. Obecnie co czwarte dziecko rodzi się w Polsce poza formalnym związkiem (wykres 1). Urodzenia pozamałżeńskie częściej rejestrowane są w miastach niż na wsiach. Na przykład w 2017 roku odpowiednie wskaźniki wynosiły 27,2% w miastach oraz 19,7% w rejonach wiejskich. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę dane Eurostatu, to w większości krajów Unii Europejskiej odsetek urodzeń pozamałżeńskich jest jeszcze większy niż w Polsce. Na przykład w 2016 roku sięgnął on 59,7% we Francji, a dziewięć krajów Unii przekroczyło granicę 50%. Niższy od obserwowanego w Polsce odsetek urodzeń pozamałżeńskich notowano jedynie w Grecji, na Białorusi, Ukrainie i w Szwajcarii.

      Wykres 1. Urodzenia pozamałżeńskie wśród urodzeń żywych, dane GUS

      Wzorce płodności opisywane są przez liczbę urodzeń żywych na 1000 kobiet w kolejnych grupach wieku (tabela 3). Od 2000 roku utrzymuje się tendencja do najwyższej płodności kobiet w wieku 25–29 lat. W 2017 odnotowano najwyższe od 2000 roku wskaźniki w tej grupie wieku. Znacząco wzrosła też płodność kobiet po 30., a nawet po 40. roku życia. Wzrost natężenia urodzeń powyżej 30. roku życia wynika z odwlekania decyzji o posiadaniu dziecka, co jest lepiej widoczne w miastach niż na wsi.

      Tabela 3. Wybrane wskaźniki związane z płodnością

      Źródło: Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2017–2018, Rządowa Rada Ludnościowa, Warszawa 2018.

      Alternatywnym wskaźnikiem, często cytowanym w raportach demograficznych, jest dzietność teoretyczna. Określa ona średnią liczbę dzieci, które urodziłaby kobieta w okresie rozrodczym przy wzorcu płodności takim jak w danym roku oraz przy braku umieralności. Współczynnik dzietności teoretycznej jest miarą zastępowalności pokoleń, oceniając, czy żyjące obecnie generacje mają szanse zostać zastąpione przez przyszłe pokolenia. Biorąc pod uwagę rekomendowany wskaźnik 2,1 – dane obserwowane ostatnio w Polsce są kolejnym sygnałem kryzysu demograficznego. Polska w statystykach Eurostatu zajmuje bardzo niekorzystną pozycję wśród krajów UE. Współczynniki dzietności teoretycznej obliczone dla 2016 roku wahały się od 1,340 we Włoszech do 1,920 we Francji, a na 27 krajów Polska zajmowała piąte miejsce od końca.

      Stale zwiększający się wiek matek, w tym matek rodzących pierwsze dziecko, wynika także z odkładania decyzji o zawarciu małżeństwa. W świetle danych Eurostatu z 2016 roku, w wielu krajach UE typowym okresem zawarcia małżeństwa jest czwarta dekada życia. Na przykład w Austrii średni wiek zawarcia związku małżeńskiego wynosił dla mężczyzn i kobiet odpowiednio 37,6 oraz 34,2 lata, a w Szwecji odpowiednio 36,5 oraz 33,8 lat. W Polsce w świetle danych z 2018 roku średni wiek zawarcia małżeństwa wynosi obecnie 30,0 lat dla mężczyzn i 27,8 lat dla kobiet. Mieszkańcy miast wstępują w związek małżeński około 2–3 lata później niż mieszkańcy wsi. W dłuższym okresie zauważyć można spadek skłonności do zawierania związków małżeńskich w bardzo młodym wieku. W latach 1990–2018 udział kobiet zawierających małżeństwo w wieku poniżej 20 lat zmniejszył się z 22,0% do 1,2%, a udział tak młodych nowożeńców wśród mężczyzn – z 4,9% do 0,2%. Na późniejsze zawieranie małżeństw wpływa między innymi podnoszenie poziomu wykształcenia ludności. Wielu młodych ludzi stara się wpierw zdobyć wykształcenie, wzmocnić swoją pozycję zawodową i uzyskać stabilizację ekonomiczną, później inwestując w rodzinę. Konsekwencją zmian obyczajowych w tym zakresie jest coraz częstsze wchodzenie w związki nieformalne. Pozostawanie w związku nieformalnym nie jest rejestrowane w oficjalnych statystykach ludnościowych. Odpowiednie pytania zadawane są tylko przy okazji Spisów Powszechnych Ludności (ostatnie z lat 2002 i 2011). Oprócz tradycyjnych prawnych kategorii stanu cywilnego (kawaler/panna, osoby pozostające w prawnym związku małżeńskim, osoby owdowiałe i rozwiedzione) można też wyróżnić „nowe kategorie” (osób pozostających w konkubinacie lub separacji). W świetle danych z 2011 roku udział poszczególnych kategorii w populacji polskiej był następujący:

      ● żonaci, zamężne – 55,1%;

      ● partnerzy, partnerki – 2,0%;

      ● separowani – 0,6%;

      ● rozwiedzeni – 4,4%;

      ● owdowiali – 9,5%;

      ● kawalerowie, panny – 27,6%;

      ● nieustalony – 0,8%.

      Warto też zwrócić uwagę na zmieniający się odsetek małżeństw pierwszych oraz powtórnych (wykres 2). W ostatniej dekadzie znacząco wzrósł odsetek małżeństw powtórnych co najmniej dla jednej

Скачать книгу


<p>3</p>

Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2017–2018, Rządowa Rada Ludnościowa, Warszawa 2018.