ТОП просматриваемых книг сайта:
Umysł bez granic. Джо Боулер
Читать онлайн.Название Umysł bez granic
Год выпуска 0
isbn 978-83-276-4452-7
Автор произведения Джо Боулер
Жанр Руководства
Издательство OSDW Azymut
Badania naukowe już dawno obaliły model niezmiennego mózgu, który jednak w szkolnictwie panuje niepodzielnie, wraz z wiarą w niezdolność do nauki. Dopóki szkoły, uniwersytety i rodzice będą głosić, że mózg nigdy się nie zmienia, uczniowie w każdym wieku będą rezygnowali z nauki przedmiotów, w których mogliby osiągać znakomite wyniki i z których czerpaliby wiele radości.
Nowe badania naukowe mózgu, pokazujące, że mamy nieograniczony potencjał, dla wielu ludzi są transformatywne – w tym dla tych, u których stwierdzono zaburzenia uczenia się. Mówię o osobach, które od urodzenia albo w wyniku chorób czy wypadków mają fizyczne deformacje mózgu utrudniające proces uczenia się. Od wielu lat szkoły tradycyjnie kierują takich uczniów do klas o niższym poziomie nauczania, gdzie pracuje się nad ich defektami.
Zupełnie odmiennie podchodzi do tego Barbara Arrowsmith-Young. Miałam szczęście poznać ją podczas niedawnej wizyty w Toronto, gdzie zwiedziłam jedną z założonych przez nią niesamowitych szkół Arrowsmith. Będąc z nią, nie sposób nie zauważyć, że jest siłą, z którą należy się liczyć; nie tylko z pasją dzieli się wiedzą na temat mózgu i tego, jak go rozwijamy – używa jej też do jego zmieniania, poprzez selektywny trening, sieci neuronów osób, u których stwierdzono konieczność edukacji specjalnej.
Barbara należy do osób, u których zdiagnozowano poważne problemy z przyswajaniem wiedzy. Kiedy dorastała w Toronto w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, ona i jej rodzina wiedzieli, że w pewnych dziedzinach jest wybitna, a jednak mówiono im, że w innych jest opóźniona. Miała kłopoty z wymawianiem słów i nie wykazywała inteligencji przestrzennej. Nie kojarzyła związków przyczynowo-skutkowych i zmieniała kolejność liter. Rozumiała słowa: matka i córka, ale wyrażenia: córka matki już nie pojmowała26. Na szczęście miała niezwykłą pamięć, dzięki czemu zdołała ukończyć szkołę, ukrywając swoje niedostatki.
Gdy dorosła, jej ułomność sprawiła, że zajęła się badaniem rozwoju u dzieci i natknęła się na prace Aleksandra Lurii, rosyjskiego neuropsychologa, piszącego o ludziach, którzy po udarze mają trudności z gramatyką, logiką czy podawaniem czasu. Luria pracował z wieloma ofiarami urazów mózgu i przedstawił dogłębną analizę funkcjonowania różnych obszarów mózgu oraz opracował cały wachlarz testów neuropsychologicznych. Przeczytawszy jego dzieła, Barbara uświadomiła sobie, że ona również doznała urazu mózgu, po czym wpadła w depresję i nawet myślała o samobójstwie. Wtedy jednak natknęła się na pierwszą pracę o neuroplastyczności, z której dowiedziała się, że konkretne rodzaje działalności powodują rozwój mózgu. Miesiącami dokładnie pracowała nad tym, w czym – jak wiedziała – była najsłabsza. Własnoręcznie wykonała setki kartek z tarczami zegarków i ślęczała nad nimi tak długo, aż podawała czas szybciej niż „normalni” ludzie. Zauważyła też, że coraz lepiej rozumie treści symboliczne, i po raz pierwszy zaczęła pojmować gramatykę, matematykę i logikę.
Obecnie Barbara prowadzi szkoły i programy zapewniające trening mózgu osobom, u których zdiagnozowano problemy z przyswajaniem wiedzy. Rozmawiając z nią, nie mogłam uwierzyć, że sama była kiedyś tak poważnie upośledzona, ponieważ komunikuje się i myśli wręcz nadzwyczajnie. Barbara opracowała ponad 40 godzin testów, które rozpoznają silne i słabe strony umysłów uczniów, oraz wiele ukierunkowanych ćwiczeń poznawczych, umożliwiających uczniom rozwijanie sieci neuronów w mózgu. Ci, którzy przychodzą do jej szkół Arrowsmith z poważnymi upośledzeniami, opuszczają je całkiem zdrowi.
Podczas pierwszej wizyty w jednej z jej szkół Arrowsmith zobaczyłam uczniów siedzących przed ekranami komputerów i w skupieniu ślęczących nad zadaniami poznawczymi. Spytałam Barbarę, czy robią to z przyjemnością, na co odparła, że są zmotywowani, bo bardzo szybko widzą efekty programu. Ci uczniowie, z którymi rozmawiałam, mówili mi mniej więcej to samo – że odkąd dostali te zadania poznawcze, poczuli, że „mgła się rozwiała” i że nareszcie potrafią wyłowić sens otaczającego ich świata. Podczas drugiej wizyty w szkole Arrowsmith rozmawiałam z dorosłymi biorącymi udział w tym programie.
Shannon, młoda prawniczka, przejęła się, kiedy skrytykowano ją za zbyt długie przedstawianie wyników pracy, ponieważ prawnikom zwykle płaci się od godziny. Skierowano ją do Arrowsmith, a ona postanowiła zapisać się na kurs letni. Kiedy ją poznałam, brała udział w programie od kilku tygodni, ale powiedziała mi, że już teraz czuje, jak zmieniło to jej życie. Nie tylko myślała bardziej wydajnie, ale też kojarzyła fakty, których wcześniej nie była w stanie połączyć. Dostrzegała też sens w wydarzeniach z przeszłości, mimo że wówczas żadnego sensu dla niej nie miały. Podobnie jak inni, ona także mówiła o tym, że w jej umyśle „mgła się rozwiała”; wyznała, że w towarzystwie czuła się jak piąte koło u wozu, a teraz „wszystko jest jasne” i może spokojnie brać udział w rozmowach.
Barbara nie tylko proponuje treningi mózgu uczniom, którzy przyjadą do Toronto i zapiszą się do jej szkoły; opracowała też program dla pedagogów, którzy opanowawszy go, mogą się nim posługiwać w swoich szkołach. Część uczniów przerabia program przez kilka miesięcy, inni przez kilka lat, a teraz przygotowuje się nowy program dla uczniów pragnących się szkolić na odległość. Jeśli chodzi o podejście do treningu mózgu, Barbara jest najlepsza na świecie. Jak wielu innowatorów, spotyka się z krytyką ludzi, którzy nie uznają neuroplastyczności ani pomysłu, że mózg można ćwiczyć i rozwijać, a mimo to nadal walczy o prawa uczniów, którym wmówiono, że coś z nimi jest nie tak.
Większość uczniów trafiających do Arrowsmith wcześniej to słyszała, a wielu z nich zostało odrzuconych przez system szkolnictwa. Z Arrowsmith wychodzą jednak odmienieni. Moje wizyty w szkole zaowocowały między innymi tym, że postanowiłam szerzyć wiedzę o korzyściach z treningu mózgu oraz upowszechniać metody Arrowsmith wśród armii nauczycieli i rodziców obserwujących youcubed (którzy nazywają siebie youcuberami). Jak wspomniałam, kształcenie specjalne w szkołach polega na uchwyceniu słabych stron ucznia i obchodzeniu ich – w gruncie rzeczy na uczeniu tego, w czym są mocni. Podejście Arrowsmith jest dokładnie odwrotne. Nauczyciele starają się znaleźć słabe strony mózgu, po czym kierują naukę właśnie do nich – budując sieci neuronów i powiązania, których potrzebuje dany uczeń. Mam nadzieję, że wszyscy uczniowie z dysleksją zostaną poddani treningowi mózgu, uwolnieni od etykietek i ograniczeń, z którymi przyszło im żyć, i przepełnieni nadzieją zrodzoną z transformacji mózgu.
Wiele niezwykłych osób zostało spisanych na straty, a jednak zdołało wybić się w przedmiotach, które im odradzano. U Dylan Lynn stwierdzono dyskalkulię, defekt mózgu utrudniający naukę matematyki. Dylan jednak nie przyjmowała do wiadomości, że nie opanuje matematyki, poszła więc na studia i zrobiła dyplom ze statystyki. Udało jej się, bo nie słuchała tych, którzy radzili, by dała sobie spokój z matematyką – i wymyśliła własne podejście do tego przedmiotu. Obecnie Dylan współpracuje z Katherine Lewis, wykładowcą na Uniwersytecie Waszyngtońskim, gdzie opowiada swoją historię,
25
Lois Letchford
26
N. Doidge