ТОП просматриваемых книг сайта:
Otello. William Shakespeare
Читать онлайн.Название Otello
Год выпуска 0
isbn 9788365776372
Автор произведения William Shakespeare
Жанр Драматургия
Издательство PDW
William Shakespeare
Otello
Tłumaczenie Leon Ulrich
Warszawa 2017
Spis treści
Akt pierwszy
Akt drugi
Akt trzeci
Akt czwarty
Akt piąty
Osoby
DOŻA WENECKI
BRABANCJO – senator, ojciec Desdemony
Dwaj inni SENATOROWIE
GRACJANO – brat Brabancja
LODOWIKO – krewny Brabancja
OTELLO – wódz, Murzyn
KASSJO – jego porucznik
JAGO – jego chorąży
RODERIGO – szlachcic wenecki
MONTANO – poprzednik Otella, gubernator Cypru
PAJAC – sługa Otella
HEROLD
DESDEMONA – żona Otella
EMILIA – żona Jaga
BIANKA – kortezana
OFICEROWIE, SZLACHTA, POSŁAŃCY, MUZYKANCI, MAJTKOWIE, SŁUŻBA
Scena w pierwszym akcie w Wenecji, w innych aktach w porcie Cypryjskim.
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
This ebook was bought on LitRes
Akt pierwszy
Scena I
Ulica w Wenecji.
Wchodzą: Roderigo i Jago.
RODERIGO
Dość tego, przestań! Naprawdę się gniewam,
Że ty, ty, Jago, coś miał kieskę moją,
Jakby jej sznurki w twoim były ręku,
Wiedziałeś o tym.
JAGO
Lecz nie chcesz mnie słuchać!
Brzydź się mną, jeślim marzył nawet o tym.
RODERIGO
Mówiłeś nieraz, że go nienawidzisz.
JAGO
Gardź mną, jeżeli nie mówiłem prawdy.
Prosili za mną trzej senatorowie,
Żeby mnie swoim zrobił porucznikiem,
Chodzili za mną, czapkowali przed nim;
Znam moją cenę; wiem, żem godzien stopnia;
Lecz on w swych własnych zakochany planach,
Ciągle ich łudził brzmiącymi słowami,
Epitetami wojny nadzianymi,
A w końcu, z kwitkiem odprawił proszących.
„Prawdziwie, rzekł im, mam już porucznika”.
Któż on? Zaiste, wielki matematyk,
Jakiś Florentczyk, jakiś Michał Kassjo,
Co nie jak żołnierz, ale żył jak panna,
Co nigdy w polu nie rozwijał kolumn,
A na manewrach tak zna się jak szwaczka.
Porządku bitwy z książek się nauczył;
Teoria, którą lada mowny rzecznik
Może wykładać; jego też wojskowość
Czczą jest gawędą. A ja, którym walczył
Pod jego okiem na Cyprze i Rodus,
Po chrześcijańskich i pogańskich ziemiach,
Jak stara nawa muszę w tyle zostać,
Muszę ustąpić temu kupczykowi!
On porucznikiem, a ja, co za łaska!
Jego murzyńskiej mości ot, chorążym!
RODERIGO
Wolałbym raczej jego być oprawcą.
JAGO
Nie ma lekarstwa; to jest klątwa służby.
Awans zależy od wpływu i łaski,
Nie od starszeństwa, jak dawniej bywało,
Gdy drugi miejsce pierwszego dziedziczył.
Sam teraz osądź, czyli mam powody
Murzyna kochać.
RODERIGO
A po cóż z nim płyniesz?
JAGO
Mój Roderigo, niech cię to nie dziwi:
Idę z nim tylko w nadziei odwetu.
Toćże nie każdy panem może zostać,
I pan nie każdy wierne sługi znaleźć.
Czasem zobaczysz pokornego głupca,
Który w niewoli własnej zakochany
Czas swój marnuje, niby osieł pański,
Za