Скачать книгу

jako tego, który odegrał jedną z kluczowych ról w pośredniczeniu między samym Putinem a ekipą Trumpa. Miał m.in. pracować nad projektem pojednania między oboma krajami, które oznaczałoby nowe otwarcie w relacjach nie tylko między USA a Rosją, co oczywiście miałoby swoje negatywne konsekwencje dla zachodnich sojuszników Waszyngtonu50.

      Na Seszele Dmitriew poleciał odrzutowcem bliskiego Kremlowi oligarchy Andrieja Skocza51. Nie jest jasne, czy sam Skocz był na pokładzie, ale samolot raczej trudno przegapić – to wyposażony w ekskluzywną salonkę i pomalowany w rosyjskie barwy narodowe airbus A319. Ale dlaczego właśnie samolotem Skocza? Może dlatego, że według Paradise Papers, ujawnionych przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, oligarcha ma tam zarejestrowane swoje firmy.

      Kolejne tropy od Misiaka, Sofianosa i Christodoulou do Polski prowadzą przez Cypr.

      ROZDZIAŁ IV

      Rosyjscy łącznicy

      Ewa Domżała pojawiła się nagle, jak ktoś z innego świata, w którego istnienie trudno uwierzyć, co do dziś przychodzi mi nie bez trudu. Przyszła w pewien lutowy wieczór, gdy w redakcji było już zupełnie pusto. Przyszła z Tomaszem Piątkiem, z którym skontaktowała się wcześniej, chcąc się podzielić swoją historią. A ta początkowo wydawała się wręcz nieprawdopodobna, tym bardziej że nasza rozmówczyni była wówczas w trakcie sądowych sporów z mężem, również o majątek. Twierdziła, że została przez niego potraktowana niesprawiedliwie.

      To miała być nasza wspólna rozmowa o firmach z grupy Radius, jej właścicielach i ważnych menedżerach. A przede wszystkim – ich rosyjskich powiązaniach. Usiedliśmy w jednym z pomieszczeń, Domżała rozłożyła notatki. Rozpoczęła się kilkugodzinna rozmowa, która momentami brzmiała jak opowieści żywcem wyjęte z książek Wiktora Suworowa, byłego oficera GRU i brytyjskiego szpiega, autora słynnego Akwarium.

      Ekscentryczna i atrakcyjnie wyglądająca bizneswoman, kojarzona do tej pory z racji swych związków ze znanymi sportowcami, w świat interesów weszła jeszcze pod koniec lat 80., w czasie, gdy była żoną słynnego niegdyś kolarza, mistrza świata i zwycięzcy Wyścigu Pokoju Lecha Piaseckiego. Korzystając z tego, że jej mąż startował w barwach włoskich grup kolarskich, zajęła się importem garnków z Półwyspu Apenińskiego na rynki wschodnie.

      Firmę Radius założyła w 1995 r. z kolejnym mężem, Maciejem Domżałą. Zatrzymajmy się na chwilę przy nim, bo to postać ciekawa. Człowiek, który w latach 90. miał kontakty z członkami gangu pruszkowskiego, co dokumentują zdjęcia52 wykonane przez jednego z nich, Wojciecha K. „Kiełbasę” podczas wyjazdu Domżały do USA. Opublikował je na Facebooku inny z ówczesnych gangsterów, słynny Jarosław Sokołowski ps. „Masa”. Na zdjęciach, obok Domżały i „Masy”, widać inne osoby związane z „Pruszkowem”.

      Domżała miał powiązania biznesowe z Janem L., opisanym w publikacji IPN jako szef grupy przestępczej szmuglującej kradzione samochody z Austrii w latach 80.53 Wtedy poznał przyszłych bossów Pruszkowa. Zresztą L. zajmował się nie tylko samochodami – szmuglował również kokainę z Brazylii, był też zamieszany w największe afery, które wybuchły w Polsce w ostatnich latach: SKOK Wołomin i reprywatyzacyjną54. W pierwszej według prokuratury miał wyłudzać kredyty przez podstawione osoby na sumę 69 mln zł, w drugiej – „okazyjnie kupował grunty i kamienice w atrakcyjnych punktach stolicy55. Jan L. to również wspólnik innego ważnego partnera biznesowego Domżały – Jerzego Kuprijaniuka. Domżała, Kuprijaniuk oraz Szustkowski we trzech stworzyli potęgę konglomeratu Radiusa, który tylko pod znakiem Radius Projekt szczyci się oddaniem do użytku ponad 1,5 tys. mieszkań. Prawie drugie tyle jest zaś w budowie. Podkreśla przy tym, że jest firmą w pełni polską. „Kapitał Grupy Radius Projekt jest w całości polski. Firma od początku istnienia jest związana z polskim rynkiem nieruchomości. Obecnie Radius Projekt zalicza się do największych polskich firm na rynku nieruchomości w Polsce” – informuje firma na swojej stronie internetowej radius-projekt.pl.

      Wróćmy do wspomnień Ewy Domżały i do początków Radiusa: „Nazywał się jeszcze Utrata – od nazwy ulicy na warszawskim Targówku, przy której mieliśmy nieruchomości. Duże magazyny, w których wcześniej trzymano cytrusy i importowane owoce. Piętnaście tysięcy metrów kwadratowych pod dachem, rampy, czteropiętrowy budynek biurowy. Zadłużyliśmy się w banku, potem to spłaciliśmy, wyremontowaliśmy i zaczęliśmy wynajmować. Dobry interes. Dzięki temu, że obok jest Urząd Celny, każdy chce mieć tam magazyny czy agencję. Dziś metr kwadratowy kosztuje tam tyle, co w Marriotcie”56. Ale obecnie firmy Radiusa działają pod bardziej prestiżowym adresem – w klockowatym biurowcu przejętej przez nie Fabryki Mierników i Komputerów „Era” przy Al. Jerozolimskich 200.

      Interes nieruchomościowy kręcił się na tyle dobrze, że szybko pojawili się chętni, by chwycić tę znoszącą złote jajka kurę. Jednym z nich był Robert Szustkowski, pochodzący z podwarszawskiego Piaseczna, wówczas trzydziestoparolatek. Zapytaliśmy oczywiście, jak Szustkowski trafił do Radiusa. Odpowiedź była z rodzaju tych mrożących krew. Domżała powiedziała, że stało się to dzięki jej kontaktom z „grupą »sołncewskich«”. Mafia sołncewska, czyli sołncewskaja bratwa, to jedna z największych i najbardziej niebezpiecznych grup przestępczych nie tylko w Rosji, lecz także na świecie, której potęga rozwinęła się pod parasolem rosyjskich służb specjalnych. Jak pisał w „Polityce” były analityk Agencji Wywiadu Robert Cheda, jest jak „neapolitańska camorra, wielobranżowy kryminalny koncern usługowy. Jak każda mafia, także rosyjska, to: szefowie, legalni pośrednicy, wielki biznes oraz skorumpowani urzędnicy i funkcjonariusze. Podstawę piramidy stanowią grupy przestępcze, liczące w samej Rosji 100 tys. uzbrojonych żołnierzy. Rolę biura politycznego pełnią schodki, mafijne spotkania na szczycie”57.

      I dalej: „sołncewska ośmiornica stała się raczej holdingiem ochronnym legalnego i przestępczego biznesu, a jej macki dotarły dosłownie wszędzie. Nie rezygnując z hazardu, handlu bronią i ludźmi, ma poważne udziały w sektorach surowcowym, energetycznym i zbrojeniowym, w budownictwie i rynkach towarowych, w tym alkoholu. Głównie jednak wprowadza do obiegu brudne kapitały, pochodzące między innymi z przestępstw podatkowych”58.

      Sołncewskim przewodzi Siemion Mogilewicz, urodzony w Kijowie 73-latek z żydowskimi korzeniami, oskarżany o handel bronią, narkotykami, pranie pieniędzy, wymuszenia, zlecenia zabójstw. Niektórzy nazywali go nawet najbardziej niebezpiecznym gangsterem świata. I bezwzględnym. „Tym, co czyni go tak niebezpiecznym, jest fakt, że potrafi działać z pominięciem granic” – scharakteryzował Mogilewicza jeden ze ścigających go agentów FBI. Według zamordowanego na rozkaz Putina byłego pułkownika FSB Aleksandra Litwinienki prezydent Rosji osobiście spotkał się z Mogilewiczem, dając mu tzw. kryszę, to znaczy osłonę i protekcję59.

      Specprokurator od Russiagate, czyli Robert Mueller, w 2005 r., jeszcze jako szef FBI, ogłosił, że Mogilewicz urządził swoją „kwaterę główną” w Budapeszcie, skąd kierował wszystkimi operacjami swoich gangsterów. Choć w 2008 r. został zatrzymany w Moskwie pod klasycznym zarzutem oszustw podatkowych, po półtora roku wyszedł na wolność za kaucją. Jest właściwie pewne, że skoro nie skończył z wieloletnim wyrokiem w łagrze, zawarł rodzaj porozumienia z ludźmi Kremla, które przewidywało, że w zamian za udział w zyskach i wykonywanie na zlecenie różnych „zadań specjalnych”

Скачать книгу


<p>50</p>

Special Counsel Robert S. Mueller III, Report On The Investigation Into Russian Interference In The 2016 Presidential Election, Volume I of II, Washington D.C., March 2019, s. 147–159.

<p>51</p>

Michelle Mark, A plane linked to the Russian government flew into the Seychelles the day before a secret meeting that Mueller is investigating, „Business Insider”, 17 maja 2018 r., https://www.businessinsider.com/seychelles-meeting-2017-mueller-russia-investigation-2018-5?IR=T.

<p>52</p>

Por. wpis Jana Śpiewaka na Facebooku, https://www.facebook.com/JanDawidSpiewak/posts/okazuje-si%C4%99-%C5%BCe-deweloper-maciej-dom%C5%BCa%C5%82a-kt%C3%B3ry-wytoczy%C5%82-mi-dwa-pozwy-i-zatrudnia%C5%82/1829490663735824/.

<p>53</p>

Karol Nawrocki, „Autogangs”. Car smuggle to communist Poland in the 1980, „Studia historiae oeconomicae UAM”, Vol. 34, Poznań 2016, https://www.degruyter.com/downloadpdf/j/sho.2016.34.issue-1/sho-2016-0010/sho-2016-0010.pdf.

<p>54</p>

Jakub Stachowiak, Wojciech Cieśla, Michał Krzymowski, Byli dla półświatka jak Mark Zuckerberg dla internetu. Dziś obracają milionami , Tvn24.pl, 21 października 2017 r., https://www.tvn24.pl/superwizjer-w-tvn24,149,m/interesy-jana-l-i-zbigniewa-b-superwizjer-o-przeszlosci-deweloperow,783289.html.

<p>55</p>

Tamże.

<p>56</p>

Tomasz Piątek, Grzegorz Rzeczkowski, Jak ludzie Kremla i rosyjskiej mafii znaleźli się w otoczeniu Antoniego Macierewicza, Polityka.pl, 16 lutego 2018 r., https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1738446,1,jak-ludzie-kremla-i-rosyjskiej-mafii-znalezli-sie-w-otoczeniu-antoniego-macierewicza.read.

<p>57</p>

Robert Cheda, Japończyk z rosyjskiej mafii, „Polityka”, 5 kwietnia 2010 r., https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1504208,1,japonczyk-z-rosyjskiej-mafii.read.

<p>58</p>

Tamże.

<p>59</p>

Por. Luke Harding, A Very Expensive Poison. The Definitive Story of the Murder of Litvinenko and Russia’s War with the West, Guardian Books, London 2016, s. 362.