Скачать книгу

dokoła;

      Lecz kiedy okna kratowane mijał,

      Widna przy blasku miesięcznego koła,

      Co się przez szyby i kraty przebijał,

      Widna posępność zmarszczonego czoła,

      Przycięte usta, oczu błyskawica

      I surowego zagorzałość lica.

      Potem w róg gmachu zwraca się z pośpiechem,

      Każe podwoje zamknąć Rymwidowi.

      Siadł i z kłamliwą spokojnością31 mówi,

      Szyderskim32 mowę zaprawując33 śmiechem:

      «Wszak mi sam z Wilna przywiozłeś, Rymwidzie,

      Że Witołd, pan nasz możny i łaskawy34,

      Miał mię podwyższyć książęciem35 na Lidzie

      I spadłe dla mnie po żonie dzierżawy,

      Jak swoję własność lub zdobycze cudze,

      Litaworowi podarował słudze?…»

      «To prawda, książę…» «My więc po te dary,

      Jako przystało, wystąpimy godnie.

      Każ wynieść na dwór książęce sztandary,

      Zapalić w zamku ognie i pochodnie:

      Gdzie są trębacze? Niechaj o północy

      Zjadą na miasto i stanąwszy w rynku,

      Na cztery wiatry trąbią z całej mocy,

      A póty będą trąbić bez spoczynku,

      Póki się wszystko rycerstwo rozbudzi.

      Niech każdy piersi zbroją ubezpiecza,

      Nasadzi groty i pociągnie miecza36.

      Zgotować37 żywność dla koni i ludzi:

      Każdemu z mężów zgotuje niewiasta,

      Ile zjeść można od ranka do zmroku.

      Czyj koń na paszy, sprowadzić do miasta,

      Nakarmić i wziąć na drogę obroku38.

      A skoro słońce z szczorsowskiej granicy

      Pierwszym promieniem grób Mendoga draśnie39,

      Wszyscy staniecie na Lidzkiej ulicy.

      Czekać mię rzeźwo, zbrojno i zapaśnie40».

      Tak mówi książę. Wprawdzie jego mowa

      Zaleca zwykłe do drogi przybory:

      Lecz za co41 nagle i niezwykłej pory?

      Dlaczego postać była tak surowa?

      A kiedy mówił, choć gwałtowne słowa

      Biegą, że jedno drugiego nie ścignie:

      Zda się, jakoby wyszła ich połowa,

      A reszta w piersiach przytłumiona stygnie.

      Ta postać coś mi niedobrego wróży,

      I głos ten myśli spokojnej nie służy.

      Umilkł Litawor; zdało się, że czeka,

      Aż Rymwid z wziętym odejdzie rozkazem.

      I Rymwid milczy, a odejście zwleka:

      Bo to, co słyszał i co widział razem,

      Kiedy stosuje i waży w rozumie,

      Z lekkich słów ciężką rzecz odgadnąć umie.

      Ale cóż pocznie? Zna, że książę młody

      Namowom cudzym mało daje ucha,

      I, nie lubiący42 w długie brnąć wywody,

      Zamiary knuje w swojej głębi ducha;

      A skoro uknuł, nie dba na przeszkody

      I hamowany tym srożej wybucha.

      Lecz Rymwid, jako wierna panu rada

      I zacny rycerz w litewskim narodzie,

      Zapewne hańbie niemałej podpada,

      Gdzie by powszechnej nie zabieżał43 szkodzie.

      Milczeć czy radzić? Na dwoje myśl dzieli;

      Waha się, w końcu na drugie ośmieli.

      «Panie, gdziekolwiek chęci twoje godzą,

      Nigdyć na ludziach i koniach nie zbędzie:

      Wskaż tylko drogę, my za twoją wodzą,

      Nie patrząc kędy44, gotowi iść wszędzie;

      I Rymwid pewnie nie przyjdzie ostatni.

      Ale, o panie, na różnym miej względzie

      Pospólstwo ślepe, twoich rąk narzędzie,

      I mężów, którzy na coś więcej zdatni.

      Bo i twój ojciec, choć lubił sam z siebie

      Wyciągać skrycie przyszłych dzieł osnowy:

      Jednak nim gminne miecze ku potrzebie45,

      Wprzódy ku radzie mądre wzywał głowy;

      Kędym ja nieraz z wolnym zdaniem siadał,

      A com umyślił, śmiało wypowiadał.

      Więc i dziś, wybacz, jeśli w szczerym głosie

      Zeznam, co serce ustom przekazało.

      Długo ja żyłem, i na siwym włosie

      Dźwigam i czasów, i czynów niemało;

      Przedsię46 dziś widzę, oby nie ze szkodą!

      Rzecz dla nas starych niezwykłą i młodą.

      Jeżeli prawda, że na Lidzkie państwo

      Ciągniesz do twojej należące właści47,

      Ten pochód skory coś na kształt napaści

      Zrazi i nowe, i dawne poddaństwo;

      Ci, jak zwycięzcy, czekają zdobyczy,

      Tamci kajdanów, jak lud niewolniczy.

      Zaraz po kraju wieść ziarna rozsypie,

      Ucho je gminne chwyta i przesadza;

      Skąd w końcu gorzki owoc się wyradza,

      Co truje zgodę i co sławę szczypie48.

      Okrzykną zaraz, żeś chciwy łupieży,

      Wdarł się na państwo, któreć49 nie należy.

      Inaczej cale50 po dawnym zwyczaju

      Litewskie niegdyś stąpały książęta,

      Niosąc stolicę do własnego kraju;

      Tych książąt dobrze wiek mój zapamięta.

      I

Скачать книгу


<p>31</p>

spokojność (daw.) – dziś: spokój. [przypis edytorski]

<p>32</p>

szyderski (daw.) – dziś: szyderczy. [przypis edytorski]

<p>33</p>

zaprawując (daw. forma) – dziś: zaprawiając. [przypis edytorski]

<p>34</p>

Witołd, pan nasz możny i łaskawy – Witołd, syn Kiejstuta, jeden z największych mężów, których wydała Litwa. O jego dziełach wojennych i polityce, oprócz narodowych dziejopisów, czytać w Kotzebue[go] historii wyżej przytoczonej, szczególniej tom III karta 232, tudzież w życiu Swidrygajła: Switrigail, ein Beitrag zu den Geschichten von Litthauen, Russland, Polen und Preussen, von August von Kotzebue. Leipzig, 1820. [przypis autorski]

<p>35</p>

podwyższyć książęciem – mianować księciem. [przypis edytorski]

<p>36</p>

pociągnąć miecza – tu: naostrzyć miecz. [przypis edytorski]

<p>37</p>

zgotować – przygotować. [przypis edytorski]

<p>38</p>

obrok – pasza dla koni. [przypis edytorski]

<p>39</p>

słońce z szczorsowskiej granicy/ Pierwszym promykiem grób Mendoga draśnie (…) – Szczorse, dziedzictwo Chreptowiczów, starożytnej familii litewskiej, na wschód Nowogródka położone. Mendog, Mindagos albo Mindowe, Mindak, Mendulf Ryngoltowic, wielki książę litewski, pierwszy, który Litwę spod obcego wpływu uwolnioną do znacznej potęgi wyniósł i stał się strasznym sąsiadom, przyjął był religią chrześcijańską i za pozwoleniem papieża koronował się królem litewskim w Nowogródku r. 1252. Pod Nowogródkiem jest góra, którą zowią dotąd Mendogową i która ma być grobem tego bohatera. [przypis autorski]

<p>40</p>

zapaśnie – z zapasami. [przypis edytorski]

<p>41</p>

za co – tu: dlaczego. [przypis edytorski]

<p>42</p>

nie lubiący (daw. forma imiesł.) – dziś: nie lubiąc. [przypis edytorski]

<p>43</p>

zabieżyć (daw.) – zapobiec. [przypis edytorski]

<p>44</p>

kędy (daw.) – gdzie. [przypis edytorski]

<p>45</p>

potrzeba (daw.) – wyprawa wojenna. [przypis edytorski]

<p>46</p>

przedsię (daw.) – przecież. [przypis edytorski]

<p>47</p>

właść – własność. [przypis edytorski]

<p>48</p>

sławę szczypie (daw.) – uwłacza dobrej sławie. [przypis edytorski]

<p>49</p>

któreć – które ci (się). [przypis edytorski]

<p>50</p>

cale (daw.) – całkowicie; zupełnie. [przypis edytorski]