Скачать книгу

mistrz!

      Ja mistrz wyciągam dłonie!

      Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie

      Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach.

      To nagłym, to wolnym ruchem,

      Kręcę gwiazdy moim duchem.

      Milijon tonów płynie; w tonów milijonie

      Każdy ton ja dobyłem, wiem o każdym tonie;

      Zgadzam je, dzielę i łączę,

      I w tęcze, i w akordy, i we strofy plączę,

      Rozlewam je we dźwiękach i w błyskawic wstęgach. —

      Odjąłem ręce, wzniosłem nad świata krawędzie,

      I kręgi harmoniki wstrzymały się w pędzie.

      Sam śpiewam, słyszę me śpiewy —

      Długie, przeciągłe jak wichru powiewy,

      Przewiewają ludzkiego rodu całe tonie,

      Jęczą żalem, ryczą burzą,

      I wieki im głucho wtórzą;

      A każdy dźwięk ten razem gra i płonie,

      Mam go w uchu, mam go w oku,

      Jak wiatr, gdy fale kołysze,

      Po świstach lot jego słyszę,

      Widzę go w szacie obłoku.

      Boga, natury godne takie pienie!

      Pieśń to wielka, pieśń-tworzenie.

      Taka pieśń jest siła, dzielność,

      Taka pieśń jest nieśmiertelność!

      Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę,

      Cóż Ty większego mogłeś zrobić – Boże?

      Patrz, jak te myśli dobywam sam z siebie,

      Wcielam w słowa, one lecą,

      Rozsypują się po niebie,

      Toczą się, grają i świecą;

      Już dalekie, czuję jeszcze,

      Ich wdziękami się lubuję,

      Ich okrągłość dłonią czuję,

      Ich ruch myślą odgaduję:

      Kocham was, me dzieci wieszcze!

      Myśli moje! gwiazdy moje!

      Czucia moje! wichry moje!

      W pośrodku was jak ojciec wśród rodziny stoję,

      Wy wszystkie moje!

      Depcę was, wszyscy poeci,

      Wszyscy mędrce i proroki,

      Których wielbił świat szeroki.

      Gdyby chodzili dotąd śród swych dusznych36 dzieci,

      Gdyby wszystkie pochwały i wszystkie oklaski

      Słyszeli, czuli i za słuszne znali,

      I wszystkie sławy każdodziennej blaski

      Promieniami na wieńcach swoich zapalali;

      Z całą pochwał muzyką i wieńców ozdobą,

      Zebraną z wieków tyla i z pokoleń tyla,

      Nie czuliby własnego szczęścia, własnej mocy

      Jak ja dziś czuję w tej samotnej nocy:

      Kiedy sam śpiewam w sobie,

      Śpiewam samemu sobie.

      Tak! – czuły jestem, silny jestem i rozumny. —

      Nigdym nie czuł, jak w tej chwili —

      Dziś mój zenit, moc moja dzisiaj się przesili,

      Dziś poznam, czym najwyższy, czylim tylko dumny;

      Dziś jest chwila przeznaczona,

      Dziś najsilniej wytężę duszy mej ramiona —

      To jest chwila Samsona,

      Kiedy więzień i ślepy dumał u kolumny.

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

      1

      Jan Sobolewski – rodem z Białegostoku, po ukończeniu Uniwersytetu Wileńskiego był nauczycielem w Krożach na Żmudzi. Wyrokiem carskim wcielony w r. 1824 do korpusu inżynierów, w jesieni 1829 r. zmarł w Archangielsku. [przypis redakcyjny]

      2

      Cyprian Daszkiewicz – rodem z Podlasia (ur. 1803), uczeń szkół białostockich i Uniwersytetu Wileńskiego, prawnik i historyk, należał do filaretów: skazany na zesłanie do Rosji, przebywał od r. 1826 w Moskwie; tam zaprzyjaźnił się blisko z Mickiewiczem. Zmarł w Moskwie w grudniu 1829 r. [przypis redakcyjny]

      3

      Feliks Kołakowski – rodem z Mozyrza, studiował filologię w Uniwersytecie Wileńskim, należał do filaretów, a zdaje się, i do filomatów. Obdarzony talentem poetyckim i lubiany przez kolegów. Zesłany do Rosji, oddał się studiom orientalistycznym w Kazaniu; zmarł w Petersburgu 1831 r. [przypis redakcyjny]

      4

      mina – kopalnia. [przypis edytorski]

      5

      jednemu tylko – mianowicie samemu Mickiewiczowi. [przypis redakcyjny]

      6

      Obacz dzieło Leonarda Chodźki: Tableau de la Pologne ancienne et moderne. Małe pisemko drukowane w czasie rewolucji w Warszawie pod tytułem Nowosilcow w Wilnie, tudzież biografia Tomasza Zana w dykcjonarzach biograficznych i w dziele Józefa Straszewicza Les Polonais et les Polonaises. [przypis autorski]

      7

      teraz – czyli po upadku powstania listopadowego. [przypis redakcyjny]

      8

      Duchy nocne… Duch z lewej strony – duchy złe, szatańskie. [przypis redakcyjny]

      9

      minstrel – wędrowny śpiewak. [przypis edytorski]

      10

      Ty, co bliźnich katujesz – więzień ma na myśli swego prześladowcę, Senatora. [przypis redakcyjny]

      11

      Ja śpiewak – więzień jest poetą. W tym i w wielu innych miejscach widzimy,

Скачать книгу


<p>36</p>

dusznych – duchowych. [przypis edytorski]