Скачать книгу

-8c66-966bdf69ee88">

      Spis treści

      Okładka

      Strona tytułowa

      Strona redakcyjna

      OGRÓD EDENU

      CYLINDER

      MITY

      FILOZOFOWIE PRZYRODY

      DEMOKRYT

      PRZEZNACZENIE

      SOKRATES

      ATENY

      PLATON

      CHATA MAJORA

      ARYSTOTELES

      HELLENIZM

      POCZTÓWKI

      DWA KRĘGI KULTUROWE

      ŚREDNIOWIECZE

      RENESANS

      BAROK

      KARTEZJUSZ

      SPINOZA

      LOCKE

      HUME

      BERKELEY

      BJERKELY

      OŚWIECENIE

      KANT

      ROMANTYZM

      HEGEL

      KIERKEGAARD

      MARKS

      DARWIN

      FREUD

      NASZE CZASY

      PRZYJĘCIE W OGRODZIE

      KONTRAPUNKT

      WIELKIE BUM

      ŹRÓDŁA CYTATÓW

      Tytuł oryginału: Sofies verden

      Redakcja: Anna Tabaczyńska, Magdalena Ślósarska

      Redakcja techniczna: Paweł Luboński

      Korekta: Agnieszka Zuzak, Rafał Skoczewski

      Opieka redakcyjna: Ewelina Węgrzyn

      Projekt okładki : Jakub Sobczak

      Skład, łamanie: Dariusz Piskulak

      © Jostein Gaarder

      First published by H.Aschehoug & Co. (W.Nygaard) AS, 1991

      Published in agreement with Oslo Literary Agency

      Copyright © for the Polish translation by Iwona Zimnicka

      Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2020

      Wszelkie prawa zastrzeżone. Niniejszy plik jest objęty ochroną prawa autorskiego i zabezpieczony znakiem wodnym (watermark).

      Uzyskany dostęp upoważnia wyłącznie do prywatnego użytku.

      Rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci bez zgody właściciela praw jest zabronione.

      Wydanie I

      ISBN 978-83-8143-735-6

      Konwersję do wersji elektronicznej wykonano w systemie Zecer.

      Książka ta nie powstałaby bez wsparcia i zachęty Siri Dannevig. Dziękuję także Maiken Ims za cenne komentarze po przeczytaniu rękopisu. Szczególne podziękowania składam Trondowi Bergowi Eriksenowi za trzeźwe uwagi i wieloletnią fachową pomoc.

      Komu trzy tysiące lat nie mówią nic,

      niech w ciemności niewiedzy

      żyje z dnia na dzień.

      Goethe

      Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym

      20% rabatu na kolejne zakupy na litres.pl z kodem RABAT20

      …w końcu coś kiedyś musiało powstać z niczego…

      Zofia Amundsen wracała ze szkoły do domu. Pierwszy odcinek drogi przeszła razem z Jorunn. Rozmawiały o elektronicznych robotach. Jorunn twierdziła, że mózg człowieka jest jak skomplikowany komputer, ale Zofia nie była pewna, czy się z nią zgadza. Człowiek musi być chyba czymś więcej niż tylko maszyną?

      Rozstały się przy dużym sklepie spożywczym. Zofia mieszkała na obrzeżu rozległej dzielnicy willowej, do szkoły miała prawie dwa razy dalej niż Jorunn. Dom stał jakby na krańcu świata, bo za jej ogrodem nie było już innych zabudowań. Tu zaczynał się głęboki las.

      Zofia skręciła w ulicę Koniczynową. Na końcu uliczka zataczała ostry łuk. Miejsce to często nazywano Zakrętem Kapitańskim. Ludzie chodzili tędy niemal wyłącznie w soboty i niedziele.

      Był początek maja. W ogrodach, pod drzewami owocowymi kwitły gęste kępy żonkili. Brzozy pokryły się delikatnym zielonym welonem listków.

      Czy to nie dziwne, że o tej porze roku wszystko tak po prostu zaczyna rosnąć? Co sprawia, że kiedy tylko robi się cieplej i znikają ostatnie resztki śniegu, z pozbawionej życia ziemi wyłaniają się tony zielonych liści?

      Otwierając furtkę do swojego ogrodu, Zofia zajrzała do skrzynki na listy. Na ogół było w niej mnóstwo reklam i kilka wielkich kopert do matki. Zofia zwykle kładła gruby plik poczty na kuchennym stole, potem szła na górę do swojego pokoju i zabierała się do odrabiania lekcji.

      Do

Скачать книгу