ТОП просматриваемых книг сайта:
Dyferencja. Władysław Syrokomla
Читать онлайн.Название Dyferencja
Год выпуска 0
isbn
Автор произведения Władysław Syrokomla
Жанр Мифы. Легенды. Эпос
Издательство Public Domain
Dyferencja
dyferencja (z łac.) – różnica, różnica zdań; tu: sprawa sporna. [przypis edytorski]
I
Starzy szlachta tam pod miedzą
Na naradzie ważnéj siedzą,
A wokoło młodzież wrząca,
Tysiąc gniewnych słów wytrąca, —
Lud się na dwie strony dzieli,
Błyszczą ostrza karabeli.
Pan komornik z sznurem stawa1;
Woźny wznosi papier w górę,
Słowem jakaś tu rozprawa,
At, mospanie, któż i kiedy
Przywileje szlachty zaćmi?
To jest zatarg między braćmi
Przy podziale swojéj schedy4.
A u szlachty takie chucie:
Że gdzie sprawa, tam i wrzawa,
A gdzie wrzawa, tam i bitwa,
Potém kończą na statucie,
Potém kielich i modlitwa. —
Szlachcic poczciw – bo ma duszę,
A wrzaskliwy – bo szlachetny,
Urodzony – nie sławetny,
I nie straszne mu ratusze!
Process w sądzie – to nie boli,
A zabawka niezła wcale; —
Więc brat z bratem przy podziale
Zabijacko się warcholi. —
Ich się ojcu niegdyś szczęści,
Dość zostawił dla nich mienia,
Co dziś dzielą na dwie części,
Wedle Boga i sumienia. —
Dzielą słusznie jak wystarczy,
I grosiwo, i śpiżarnię,
I oborę, i owczarnię,
I nabytek gospodarczy. —
Potém z obu stron namowy,
Pan komornik przez zagony
Ciągnie sznurem na dwie strony
I wydziela dwie połowy. —
Zabił wiechę strojną w liście,
Wsunął cérkiel za popręgę5
I zawołał zamaszyście:
– «No, skończyliśmy mitręgę6!
Waść sądowy jenerale7,
Mości strony i starszyzna!
Niech mi teraz każdy przyzna,
Żem wydzielił doskonale. —
Ot jak z boru do sosenki
Idzie ścianką ta drożyna,
Stefanowe z prawéj ręki,
A co z lewéj – to Marcina,
A zaś młynek i zatoka
Służą obu jednostajnie. —
Równe schedy jak dwa oka,
Nawet pręta8 nikt nie stracił,
Mierzę słusznie, nieprzedajnie,
Bo mię żaden nie zapłacił,
Nie skaptował, nie przyodział, —
Ot i sprawa, i rozprawa!
Pytam trzykroć wedle prawa:
Czyli zgoda na mój podział?»
Stefan krzyknął: «Nie masz zgody!
Bo mi krzywda w oczy kole, —
U mnie piasek – a tu pole,
Że choć zaraz siéj ogrody!
Mórg9 pod lasem… tak daleko…
Co ja zrobię z tym kawałkiem?
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.