ТОП просматриваемых книг сайта:
Nic bez Boga nic wbrew Tradycji. Jacek Bartyzel
Читать онлайн.Название Nic bez Boga nic wbrew Tradycji
Год выпуска 0
isbn 978-83-65806-71-0
Автор произведения Jacek Bartyzel
Жанр История
Издательство OSDW Azymut
Lecz argumentem przesądzającym o nieważności Sankcji Pragmatycznej z 1789 roku jest nie to, przed czym Karol IV się powstrzymał, ale to, co uczynił. Szesnaście lat później, w 1805 roku, z polecenia króla została opublikowana kolejna, najobszerniejsza ze wszystkich dotychczasowych107, edycja kodeksu prawa hiszpańskiego, zatytułowana Novísima Recopilación de las leyes de España. Karol IV w piśmie (cédula real) z 15 lipca 1805 roku, zlecającym publikację, nakazuje jednocześnie prawa tam zawartego „strzec, wykonywać i spełniać” (guardéis, cumpláis y ejecutéis)108. I w księdze III O Królu, Domu królewskim i Dworze (Del Rey y de su Casa real y Corte), w rozdziale pierwszym, jako prawo 5a (Ley 5.ª) figuruje Auto Acordado Filipa V z 10 maja 1713 roku, w literalnym brzmieniu. Oznacza to, że w 1805 roku prawo semisalickie wciąż było w monarchii hiszpańskiej obowiązujące. A skoro w 1805, to również i w 1830 roku.
W ostateczności zatem z jurydycznego punktu widzenia spór dynastyczny sprowadza się do tego, czy Ferdynand VII miał prawo, ot tak sobie, wyjąć z szuflady po 41 latach niepromulgowany przez jego ojca tekst Sankcji i bez spełnienia żadnych innych warunków go ogłosić?
Karliści dają na to pytanie oczywiście odpowiedź przeczącą. Román Oyarzun pisze, że twierdzenie, iż król mógł legalnie opublikować sekretną zgodę Kortezów sprzed kilkudziesięciu lat udzieloną jego ojcu, „to czysty sofizmat, albowiem król nie ma władzy wskrzeszania (resucitar) w 1830 roku tego, co w 1789 roku stało się martwe przez zaniechanie promulgacji”109. Po czterdziestu z górą latach wszystkie okoliczności uległy zmianie. Nie żył już król, który panował w 1789 roku, a jego syn Ferdynand nie otrzymał nigdy od ojca (który abdykował w 1808) upoważnienia do promulgacji Sankcji. Kortezy z tamtej epoki były dawno rozwiązane, a nowych, które mogłyby zostać upoważnione przez władcę do deliberacji nad tą kwestią, nie zwołano. Co szczególnie istotne, pomiędzy projektem Sankcji z 1789 roku a decyzją z 1830 roku zachodziła ta kardynalna różnica, że pierwsza propozycja nie godziła w niczyje prawa nabyte (derechos adquiridos): prawowitym dziedzicem był już i tak Don Fernando, a po nim (gdyby nie miał synów) Don Carlos, toteż ewentualne przejście tronu na rzecz kobiety dotyczyło jedynie hipotetycznej sytuacji braku męskich potomków u obu infantów; akt z 1830 roku miał zastosowanie retroaktywne, wyzuwając z prawa księcia, który urodził się w trakcie obowiązywania prawa semisalickiego. Nie można było zatem legalnie anulować ani w 1789, ani w 1830 roku praw do tronu tego, kto urodził się w 1788 roku110. Wobec powyższego nawet niezaangażowany historyk stwierdza, wprawdzie ostrożnie, iż argumentacja jurydyczna karlistów „nie była błaha” (no era baladí)111.
Jeśli zatem Ferdynand VII niczego nie „promulgował”, tylko ograniczył się do „opublikowania” Sankcji przypisanej Karolowi IV, lecz Karol IV bezsprzecznie przecież jej też nie promulgował, a następnie (w 1805 roku) potwierdził ważność Auto Acordado, to Sankcja Pragmatyczna z prawnego punktu widzenia nigdy nie zaistniała, w konsekwencji zatem akt Ferdynanda był arbitralną, nielegalną i nieważną (nulo) samowolą „kapryśnego despoty (un despota caprichoso), uległego żonie (…) owładniętej przez »demona
98
Zob. M. Ferrer,
99
Gdyż jego ojciec Karol III, zanim został królem Hiszpanii, panował w latach 1735–1759 jako król Neapolu Karol VII i król Sycylii Karol IV.
100
Zob. E. Giménez López,
101
Zob.
102
Dosłownie: „A esto os responde que ordenaré a los de mi Consejo expedir la Pragmática Sanción que en tales casos corresponde y se acostumbra, teniendo presente vuestra súplica y los dictamenes que sobre ello haya tomado” –
103
Zob. A. Wilhelmsen,
104
J. Aróstegui et al.,
105
Zob. E. Giménez López,
106
Zob.
107
Zawierała ona 4044 prawa usystematyzowane w 340 rozdziałach (
108
Cyt. za:
109
R. Oyarzun,
110
Zob. F. Polo,
111
J. Aróstegui et al.,