Скачать книгу

konfesjonał służył ekran komputera. Słuchałem go, siedząc sam w hotelowym pokoju po powrocie z prosektorium. Krzysztof Oliwa patrzył mi prosto w oczy z ekranu monitora. Nagle odwrócił wzrok, a z jego twarzy na chwilę zeszło napięcie.

      Przepraszam, muszę zwilżyć usta.

      Szklanka była poza zasięgiem kamery, więc zobaczyłem ją dopiero, kiedy Oliwa uniósł ją na wysokość ust. Nie delektował się trunkiem. Wychylił whisky do dna, jakby potrzebował dodatkowego uderzenia alkoholu przed przejściem do meritum. Znów wziął do ręki zapalniczkę. Przez chwilę się nią bawił, a ja dopiero teraz dostrzegłem ledwo widoczny z tej perspektywy, wygrawerowany wzór na metalu.

      PODGLĄDANIE I PODSŁUCHIWANIE NAS NA KAŻDYM KROKU TO ZJAWISKO, DO KTÓREGO WIĘKSZOŚĆ LUDZI JUŻ ZACZĘŁA SIĘ PRZYZWYCZAJAĆ. NADEJDZIE JEDNAK CZAS, GDY KAŻDY Z NAS PRZYJRZY SIĘ SOBIE W KRZYWYM LUSTRZE SWOICH ELEKTRONICZNYCH ŚLADÓW. ZOBACZY SWOJE CIEMNE OBLICZE UPORZĄDKOWANE PRZEZ SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ. TAK JAK JA ZOBACZYŁEM SWOJE W LABORATORIUM LUDZKIEJ PRZYSZŁOŚCI. JESZCZE Z DALA OD BRZEGÓW DZISIEJSZEJ CYWILIZACJI. OTRZYMAŁEM CIOS, KTÓRY JUŻ NIEDŁUGO DOSIĘGNIE WIELU Z NAS. WYTRZYMAJĄ TYLKO NAJSILNIEJSI PSYCHICZNIE. NAJTRUDNIEJSZE W TYM DOŚWIADCZENIU BĘDZIE POCZUCIE, ŻE TEN PORTRET ZBUDOWANY PRZEZ ALGORYTMY BĘDZIE ODPOWIADAŁ NASZEMU PRAWDZIWEMU JA.

      „Laboratorium ludzkiej przyszłości”. Zastanawiałem się, czy to był tylko skrót myślowy, czy coś więcej. Ale w tym momencie w kadrze pojawiła się jego komórka. Skierował ją wyświetlaczem do ekranu. Miał tapetę ze zdjęciem swojej córki. Z wyświetlacza smartfona Donica spoglądała w zaskakującym jak na nią zaskoczeniu. Jakby została złapana na gorącym uczynku.

      TO BĘDZIE FRAZES, JEŻELI POWIEM, ŻE TA DZIEWCZYNA JEST NAJWIĘKSZĄ MIŁOŚCIĄ MOJEGO ŻYCIA, CHOCIAŻ RELACJE MIĘDZY NAMI NIGDY NIE BYŁY DO KOŃCA NORMALNE. – PRZEZ CHWILĘ MIAŁEM WRAŻENIE, ŻE JEGO GŁOS ZADRŻAŁ. – ALE DOPIERO TERAZ ZOBACZYŁEM JEJ MROCZNĄ STRONĘ. PORTRET JEJ EMOCJI ZBUDOWANY PRZEZ SYSTEM SZTUCZNEJ INTELIGENCJI, KTÓRY UMIEJĘTNIE GROMADZIŁ WSZYSTKIE JEJ SŁABOŚCI UDOKUMENTOWANE W CODZIENNYCH MAILACH, SMS-ACH, TELEFONACH, W CODZIENNYM ŻYCIU. POZNAŁEM JEJ PODŁOŚCI, MAŁOŚĆ, ZAWIŚĆ, WŚCIEKŁOŚĆ, POPĘDLIWOŚĆ, NIEUMIARKOWANIE. DUŻO CZASU ZAJĘŁO MI POGODZENIE SIĘ Z MYŚLĄ, ŻE TEN PORTRET, CHOCIAŻ JEDNOSTRONNY I SUBIEKTYWNY, ODPOWIADA PRAWDZIE.

      Zastanawiałem się, czy jego córka kiedykolwiek będzie miała możliwość obejrzeć to nagranie. Chip wielkości dwóch ziarenek ryżu, który był w jednym z palców redaktora, jeszcze w prosektorium przegraliśmy na mój komputer za pomocą adaptera od Radka Bolesty. W hotelu rzuciłem się do komputera, nie zdejmując butów ani kurtki. Zawartość była podzielona na mikromagazyny, ale Krzysztof Oliwa, jak na dziennikarza przystało, uporządkował wszystko niczym wydanie swojej gazety. Plik wideo z jego spowiedzią znajdował się centralnie na pierwszej stronie.

      SYSTEM, DO KTÓREGO UDAŁO MI SIĘ PRZENIKNĄĆ, TO GIGANTYCZNY MAGAZYN LUDZKICH SEKRETÓW UŁOŻONY MIĘDZY INNYMI Z MAILI, SMS-ÓW, KOMUNIKATORÓW. NASZYCH PROFILI SPOŁECZNOŚCIOWYCH, ZDJĘĆ I NAGRAŃ W NASZYCH KOMÓRKACH. NAGRAŃ Z MONITORINGU ULICZNEGO, O KTÓRYCH NAWET NIE WIEMY, JAK BLISKO POTRAFIĄ NAS ŚLEDZIĆ. I WIELU INNYCH ELEMENTÓW. SYSTEM NIE TYLKO GROMADZI TE INFORMACJE. DZIĘKI SZTUCZNEJ INTELIGENCJI PORZĄDKUJE JE W BARDZO PRECYZYJNY I LOGICZNY SPOSÓB. U KAŻDEGO Z NAS STARA SIĘ ZNALEŹĆ TO, CO NAJGORSZE. KIEDYŚ MÓWIŁO SIĘ NA TO „HAKI”, ALE WŚRÓD TWÓRCÓW TEGO PROGRAMU PRZYJĘŁO SIĘ OKREŚLENIE „CZARNY PROFIL”. CZARNA STRONA CZŁOWIEKA ZAWSZE NAJBARDZIEJ FASCYNOWAŁA NASZ GATUNEK. TERAZ POJAWIŁA SIĘ MOŻLIWOŚĆ WPŁYWANIA NA TAKIE PROFILE… TECHNOLOGIA WYPOSAŻYŁA CZŁOWIEKA W MOŻLIWOŚĆ, O KTÓREJ OD ZAWSZE MARZYŁ. NA POCZĄTKU SAM NIE BYŁEM W STANIE W TO UWIERZYĆ, PÓKI NIE DOSTAŁEM SIĘ NA POKŁAD JEDNOSTKI PRZYSZŁOŚCI…

      Ostatnie słowa Oliwy znowu mnie zastanowiły. Coś mnie tknęło. Zastanawiałem się, czy nie mówi jakimś szyfrem. Nawet po jego wzroku wydawało mi się, że ma coś więcej do przekazania. Oliwa zatrzymał się tylko na chwilę.

      NIE KAŻDY MA DZIŚ CZAS, ŻEBY ZROBIĆ RACHUNEK SUMIENIA. ALGORYTMY ZROBIĄ TO ZA NAS O WIELE LEPIEJ.

      Momentalnie pomyślałem o sobie. Przed oczami przewijały mi się sceny, w których potajemnie i wielokrotnie uprawiałem seks z jedną ze swoich parafianek. O donosie, jaki złożyłem do kurii na jednego z księży spoza parafii. O wielu mniej i bardziej parszywych czynach, myślach, słowach, które przemknęły przez moją głowę. Moje usta. Mój komputer czy telefon. Przez moją duszę.

      OCZYWIŚCIE ILOŚĆ DANYCH JEST GIGANTYCZNA. NIE WYMYŚLONO JESZCZE NA ŚWIECIE TAKICH MOCY OBLICZENIOWYCH, KTÓRE POZWOLIŁYBY PRZEROBIĆ DANE WSZYSTKICH Z NAS. SAMYCH SMS-ÓW WYSYŁAMY ROCZNIE 50 MILIARDÓW. CZARNE PROFILE UKŁADANE SĄ PRZEDE WSZYSTKIM Z POLECENIA LUDZI, KTÓRZY TYM SYSTEMEM ZARZĄDZAJĄ. TO BARDZO UŻYTECZNA FUNKCJONALNOŚĆ W SPRAWOWANIU WŁADZY. ALE SYSTEM GENERUJE JE TAKŻE AUTOMATYCZNIE. NA WSZELKI WYPADEK. KAŻDY, KTO W SPOSÓB NIEAUTORYZOWANY WEJDZIE DO SYSTEMU, JAK JA CZY TY – TU OLIWA PUŚCIŁ OKO DO KAMERY – OD RAZU JEST PRZEŚWIETLANY POD KĄTEM WSZYSTKICH SWOICH ZŁYCH UCZYNKÓW. Z SYSTEMU JUŻ TERAZ KORZYSTA WIELE OSÓB BEZ UPRAWNIEŃ. KIEDY ALGORYTMY SZTUCZNEJ INTELIGENCJI OKRZEPNĄ, WIĘKSZOŚĆ Z NICH ZOSTANIE ZA TO SROGO UKARANA. KAŻDY, KTO WEJDZIE DO TEGO SYSTEMU W SPOSÓB NIEAUTORYZOWANY, JEST AUTOMATYCZNIE BRANY POD LUPĘ PRZEZ ROBOTY. WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ KAŻDY Z NICH ZNAJDZIE SIĘ W OBSZARZE ZAINTERESOWANIA OPERATORÓW SYSTEMU.

      Doświadczenie spowiednika podpowiadało mi, że mówi prawdę.

      Pierwszy raz się uśmiechnął. Mówienie przychodziło mu z coraz większą łatwością, jakby te ostatnie pięćdziesiąt gramów glenlivet dodało mu wiatru w żagle. Zobaczyłem bardzo wyraźnie etykietę whisky, gdy nalał sobie znowu i odstawił butelkę bliżej komputera.

      CZŁOWIEK DŁUGO JESZCZE BĘDZIE NAJWAŻNIEJSZYM OGNIWEM, ZWŁASZCZA W TYM PROJEKCIE. OPERATORZY SYSTEMU ZDAJĄ SOBIE SPRAWĘ, ŻE WIELU NAJWAŻNIEJSZYCH NIEDOPOWIEDZEŃ, ALUZJI CZY DWUZNACZNOŚCI SZTUCZNA INTELIGENCJA NIE BĘDZIE W STANIE POJĄĆ BEZ WIEDZY, KTÓRA ZNAJDUJE SIĘ W LUDZKIEJ PAMIĘCI. KTO WIE, GDZIE SZUKAĆ, TEN DOJDZIE ZNACZNIE DALEJ OD ALGORYTMÓW. ZWŁASZCZA JEŚLI CHODZI O WIELU WAŻNYCH LUDZI…

      Gdy przypominałem sobie te jego słowa, a przychodziły mi na myśl często i natarczywie, zastanawiałem się, jak mu się żyło ze świadomością, że najważniejsze tajemnice jego zawodu pozostaną w głowie własnej córki. Kiedy żegnałem się z nią nad zimnym ciałem ojca, przytuliła się do mnie mocno i dopiero wtedy poczułem, że cała drży.

      – Nie wiem, co jest na tym chipie – powiedziała chwilę przed pożegnaniem cichym, choć bardzo zdecydowanym głosem – ale są rzeczy, których na pewno tam nie schował. I jestem jedyną osobą na świecie, która może połączyć jego wirtualne i realne tajemnice jak dwie połówki banknotu. I zrobię to, nawet gdybym miała przekroczyć Rubikon. Wiem, że tylko w ten sposób będę w stanie dorwać jego morderców.

@@@

      Ciemna strona mojej duszy nie była wyjątkowo spektakularna. Składała się głównie z drobnych kłamstw, przykładów małostkowości, kilku niewielkich oszustw skarbowych. Zaskakujące, jak to dobrze widać w mailach i SMS-ach. W niedopowiedzeniach, a nawet w braku odpowiedzi na czyjeś pytania. Czarną stronę mojego charakteru dopełniały niewierność, nieczystość, nieopanowane pożądanie – to z pewnością było najbardziej widowiskowe. Zwłaszcza że akty miłosnego uniesienia były udokumentowane na nagraniach wideo i audio. Pierwszy raz zobaczyłem siebie uprawiającego seks, ale nie to dominowało ciemną stronę mojej duszy. Przerażająca była precyzja, z którą algorytmy sztucznej inteligencji to wszystko wyśledziły w gąszczu moich danych. Dotarły nawet do bójki z moim udziałem, jeszcze w poprzedniej parafii. Myślałem, że o tym incydencie już nikt więcej się nie dowie. Ale jeszcze bardziej przerażała mnie prawda bijąca z tego portretu. To byłem ja, jakiego nigdy

Скачать книгу